Bardzo ładne, równo wyplecione. Podziwiam zwłaszcza ten z kwadratowymi dnem. Ja zawsze mam problem z kantem, a u Ciebie taki ostry. Czy tam jest wiecej rurek, czy może grubsze?
Tu można zobaczyć początek tego koszyka: http://calabashbazaar.blogspot.fr/2013/05/square-bottom-once-again.html Sposób wyplatania dna powoduje, że mamy po 3 rurki osnowy, co po zagięciu do pionu daje po 6 rurek na rogach! Jak dla mnie jest to zdecydowanie za dużo, więc co najmniej dwóch po jakichś 3-4 okrążeniach się pozbywam.
Ja również zawsze miałam problem z trzymaniem kantów w "kanciakach" i "wyplotłam" sobie swój na nie sposób: będąc przy "obrabianiu" narożnika, rurką która znajduje się od wewnętrznej strony koszyka oplatam osnowę dookoła, a zewnętrzną puszczam tylko po zewnątrz. Nie wiem czy jest to zrozumiałe... Mam nadzieję, że widać to na zdjęciach z przywołanego już powyżej posta.
Bardzo ładne, równo wyplecione. Podziwiam zwłaszcza ten z kwadratowymi dnem. Ja zawsze mam problem z kantem, a u Ciebie taki ostry. Czy tam jest wiecej rurek, czy może grubsze?
OdpowiedzUsuńTu można zobaczyć początek tego koszyka: http://calabashbazaar.blogspot.fr/2013/05/square-bottom-once-again.html
UsuńSposób wyplatania dna powoduje, że mamy po 3 rurki osnowy, co po zagięciu do pionu daje po 6 rurek na rogach! Jak dla mnie jest to zdecydowanie za dużo, więc co najmniej dwóch po jakichś 3-4 okrążeniach się pozbywam.
Ja również zawsze miałam problem z trzymaniem kantów w "kanciakach" i "wyplotłam" sobie swój na nie sposób: będąc przy "obrabianiu" narożnika, rurką która znajduje się od wewnętrznej strony koszyka oplatam osnowę dookoła, a zewnętrzną puszczam tylko po zewnątrz. Nie wiem czy jest to zrozumiałe... Mam nadzieję, że widać to na zdjęciach z przywołanego już powyżej posta.